Karczowania ciąg dalszy...
Data dodania: 2012-07-15
Kolejny dzień karczowania naszego perzowiska za nami. Długa i żmudna praca, ale efekty widać, do tego aktywny wypoczynek na świerzym powietrzu. Pogoda nam sprzyja, nie jest za gorąco, słońce nie grzeje a do tego deszcz i głodne brzuchy wzywają nas do domu...
chyba musimy zainwestewoć w grill i obiad zjadac na działce, ale znając nasze tempo realizacji pomysłów w tym sezonie pewnie to nie nastapi ;)
A na koniec zdjęcia komina
Komentarze