Problemy, problemiki
Chcieliśmy drogę asfaltowa - mamy, chcieliśmy kanalizację - mamy. Ale droga asfaltowa + kanalizacja = problemy
Byliśmy dzisiaj u Pana, który ma nam zrobić projekt przyłącza wody i kanalizacji, rozmowa, krótka, sprawna i rzeczowa ale jej wynik trochę niepokojący.
Okazuje się, że rury kanalizacyjne są na głębokości 4 m, pod drogą asfaltową. Aby sie wpiąć do musimy wystąpić o zajęcia pasa drogi, rozkuć asflat, a potem go naprawić, wiąże się to z dodatkowymi kosztami, niestety.
Z drugiej strony sąsiedzi, którzy mieszkają dwie parcele dalej mają szambo, w momencie budowy kanalizacji będą musieli sie do niej podłączyć, a koszt budowy szamba wliczyć w straty.
Pan obiecał, że jeszcze raz wynegocjuje dla nas warunki przyłącza sieci wodno-kanalizacyjnej, gdyż nie są dla nas korzystne,i dowie się czy w najbliższym czasie nie będzie dalszej rozbudowy sieci kanalizacyjne, co umożliwiło by nam podpięcie się do niewyasfaltowanej drogi. Mam nadzieję, że sie uda.
Pozdrawiam gorąco
Ela


Nawet myśleć nie chcę jak ktoś na te pręty nadzieje :(



Komentarze