Remont
Data dodania: 2011-08-01
Jako, że Architektka na urlopie, ja mam wakacje, a nasze M, w którym przyjdzie nam jeszcze pomieszkac ze 3 lata woła błagalnym głosem o remont postanowiliśmy je trochę odświerzyć. Dzieci sa na tyle duże, że wiedzą, że rączki myje się łazience, a nie wyciera w ścianę, że rysuje się po kartkach a nie po podłodze tudzież po ścianie, więc możemy zaryzykować.
Kupiliśmy tapety i poeksperymentujemy z kolorystyka w salonie, mam nadzieję, że bedzie ok.
Póki co szukam ładnej narzuty na sofę, obicia są w opłakanym stanie, zresztą jak cała sofa, ale na kolejne 3 lata musi wystrczyć, a drobny lifting bardzo poprawi jej wygląd.
pozdrawiam, Ela