Jak to się wszystko zaczęło
Ja zadeklarowana przciwniczka domów, domków, bliźniaków i szeregówek ugiełam sie. Dwa lata temu szukaliśmy większego mieszkania, ceny mieszkań w W przyprawiają o zawrót głowy, dlatego szybko zrezygnowaliśmy i postanowiliśmy dom wybudować. Działki szukaliśmy dwa miesięce, najpierw w W, ale ceny działek w W także o zawrót głowy przyprawiają dlatego postanowiliśmy poszukac w okolicznych miasteczkach. i tak znaleźliśmy nasze miejsce na ziemi 30 km dalej, w O. 30 km niby dużo, ale droga ekspresowa jest, niedługo będzie AOW (mam nadzieję, że bezpłatna) myślę, że z dojazdami damy radę.
W tym roku postanowiliśmy zacząć, chcemy sie przeprowadzić zanim nasze starsze dziecko pójdzie do komunii, mamy na to 3 albo 4 lata.
Zdjęcia działki są w galerii, niestety nie umiem ich przenieść na strone główną :(